czwartek, 22 marca 2012

ROZDZIAŁ SZESNASTY

Harry długo nie wracał, a ja musiałam iśc na już zajęcia. Postanowiłam, że troche się spóźnie żeby nie minąc sie z Ollym. Oczywiście nakrzyczeli na mnie, że nie powinnam sie spóźniac bo to dla mojego zdrowia. Jakbym sama tego nie wiedziała. Na zajęcia Olly cały czas sie na mnie gapił. Gdy tylko usłyszałam, ze jest przerwa, wybiegłam z sali i pobiegłam do pokoju z nadzieją, że spotkam tam Harrego. Nie myliłam się. Leżał na łóżku i oglądałm tv.
-Ja sie męcze na zajęciach a ty sie odpierdalasz i to w dodatku na moim łóżku. - powiedziałam siadając obok niego.
-Oj kochanie...powinnas mi raczej podziękowac bo już tam nie musisz iśc.
-NAPRAWDE?!
-Taak. Ale nie musisz sie tak wydzierac. Tutaj przyjeżdżają ludzie ogólnie chorzy.
-A no tak. Spoko. To teraz wynooooocha mi z tąd! Idź sie spakuj i za godzine masz byc gotowy! - powiedziała i wypchnełam go za drzwi.
Strasznie się cieszyłam, że moge wrócic do domu. Wyciągłam walizke i zaczełam się pakowac.  Po pół godzinie moje walizki były spakowane wiec postanowiłam pójsc do Harrego i zoabczyc jak mu idzie.
-CZEEEEEEEEŚC! Spakowany? - wydarłam sie wchodząc.
-No taa...zaraz sie za to wezme. - powiedział leżac na łóżku i ciagle ogladajac to samo tylko, że u siebie.
-No ty se chyba żartujesz..pakuj sie natychmiast! Masz 5 minut!
-Dobra ale już weź na mnie nie krzycz i chodź tu. - przyciągnął mnie do siebie i pocałował. - Już sie za to biore.
-Nieee. Najpierw dokończ coś co już zaczołes. - całowałam go dalej.
Po jakis 10 minutach opuściłam jego pokój i poszłam do siebie zeby wyniesc walizki. Chwile potem dołączyl do mnie Harry i wsiedliśmy do samochodu.
-Kierunek: DOM! - powiedział Harry gdy tylko wsiedliśmy.
-Taaak! Nareszcie! - powiedziałam i włączyłam radio. -AAAAAAAAAAAAAAAA! HARRY! SŁYSZYSZ! BABY YOU LIGHT UP MY WORLD LIKE NOBAAAADY ELSE!
-Kochanie weź sie uspokuj bo mi samochód rozwalisz...
-AAAAAAA! *PISZCZY* EJ ZARAZ BEDZIE TWOJE SOLO *___* - powiedziałam a Harry sie zatrzymał. - Co sie stało?
-Baby you light up my world like nobody else.  The way that you flip your hair gets me overwhelmed. But when you smile at the ground, it ain't hard to tell. You don't know...
-YOU DON'T KNOW YOU'RE BEAUTIFUL!
Zaczeliśmy sie drzec na całą okolice spiewając WMYB. W pewnym momencie zauważyła nas jakas grupka dziewczyn. Zaczeły krzyczec i biec w naszą strone. Szybko wsiedlismy do samochodu i odjechaliśmy. Nie mogliśmy sie przestac śmiac. Po godzinie bylismy już na miejscu w Londynie. Moim ukochanym Londynie. <3 Wbieglismy z Harrym do domu.
-JESTEEEEŚMY! - wydarliśmy sie i wszyscy popaczyli na nas jak na jakis alianów czy cos.
-Co wy tu robicie? - Spytał Liam
-Wrócilismy wcześniej... nudno było. - powiedziałam
Poprzytulaliśmy sie do siebie a Niall zrobił nam coś do jedzenie. Gadaliśmy i smialismy się...jak dawniej.
Postanowiłam z Harrym, że pójdziemy na spacer. Szliśmy śmiejąc się i trzymając ze ręce. Nagle poczyłam straszny ból. Poczulam, że ręka Harrego wyślizgneła się z mojej. Upadłam.
Obudziłam się w szpitalu. Koło mnie siedział Zayn.
-Zayn? Gdzie Harry? Co sie stało? Gdzie ja jestem? - zaczełam zadawac pytania.
-Ashley...odpoczywaj.
-Powiedz mi co sie stało!
-Jestes osłabiona. Leż spokojnie, a ja pójde po lekarza.
-NIE ZAYN! Powiedz mi co sie stało!
-Dobrze... gdy szliście z Harrym. Mieliście wypadek...wjechał w was pijany kierowca. Masz wstrząs mózgu ale żyjesz. Niestety...ale Harry... on upadł na droge i zmarł.
_____________________________________________________________________
Sorki, że tak długo nie było. Brak weny a pzoatym jestem starsznie leniwa.xd  Mi sie nie podoba ale może znajdzie sie ktos kto stwierdzi że jest fajny. Licze na komenatrze! <3 A i jak zawsze..nie czytalam wiec sorki za błędy. Ortografii sie nie czpeiajcie bo zawsze popełniałam błedy i bede je popełnic dalej.xd

4 komentarze:

  1. No wiesz co załamałam się właśnie .! Jak mogłaś uśmiercić Harrego ; (
    No ale rozdział fajny i jak się domyślam już skończyłaś swoje pisanie .Szkoda xd
    Ola ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pierdole zabilas Harrego !!!!!! Mam nadzieje , że to nie koniec opowiadania . : D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny!!!
    @natalanm

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej.. Harry nie żyje! Również mam nadzieję, że to nie koniec :)
    Takk fajnie piszesz! ;**

    @AlexxAllleeexx

    OdpowiedzUsuń